Jak fotografować zorzę polarną… inaczej?

Jak fotografować zorzę polarną… inaczej?

Mieliśmy jeden główny cel wyjazdu na Islandię – zorza polarna. Jak zobaczyć, to świetnie byłoby też ją sfotografować. W Internecie można znaleźć sporo poradników mówiących o robieniu zdjęć zorzy polarnej. W praktyce zauważyłem jednak, że są też alternatywne – prostsze sposoby. W tym wpisie znajdziesz zdjęcia zorzy z Islandii, sprawdź też fotografie z Laponii.

Zorza polarna – podejście książkowe

Fotografowanie zorzy nie jest proste, ponieważ są to fotografie nocne. Na każdej stronie internetowej, mówiącej o fotografowaniu zorzy, zawsze podkreślone jest kilka zasad:

[ordered_list style=”decimal”]

  1. Wartość przesłony maksymalnie w dół (jak najwięcej wpuszczanego światła).
  2. Wartość ISO maksymalnie w górę.
  3. Czas naświetlania około 5 sekund (niektórzy stosują dłuższy).
  4. Ostrość ostawiona manualnie (MF) na nieskończoność i obiektyw wycelowany w niebo (przełączyć obiektyw w tryb manualny i kręcić w odpowiednią stronę pierścieniem ostrości).
  5. Koniecznie z wykorzystaniem statywu

[/ordered_list]

Jeśli mamy dobry, jasny obiektyw, to zdjęcia na pewno będą świetne i profesjonalny fotograf na pewno świetnie poradzi sobie z tematem. Co jednak jeśli nie jesteśmy profesjonalnymi fotografami?

aurora borealis zorza polarna.4jpg

Zasady a rzeczywistość

Zastosowane powyżej podejście może mieć kilka minusów.

[unordered_list style=”bullet”]

  • W sytuacji, kiedy ustawimy ostrość na nieskończoność, a poza niebem w kadrze będą też gdzieś bliżej drzewa lub budynki – najprawdopodobniej będą nieostre.
  • W sytuacji, kiedy wieje mocny wiatr, nawet statyw może nie zagwarantować ostrych zdjęć – szczególnie podstawowy statyw (taki właśnie mieliśmy – mieszczący się w bagażu podręcznym).
  • Brak bardzo dobrego, jasnego (a więc i bardzo drogiego) obiektywu także utrudnia sprawę i po prostu ciężko jest w takich warunkach uzyskać ostre zdjęcie.

[/unordered_list]

Sposób alternatywny

Powyższe czynniki wymusiły na mnie konieczność dostosowania się do sytuacji.

Po pierwsze uważam, że zdjęcia samej zorzy bez towarzyszącego otoczenia są trochę pozbawione kontekstu. Możemy oczywiście zrobić kilka zdjęć samego nieba, ale najbardziej podobają mi się zdjęcia zorzy przedstawiające ją w sąsiedztwie drzew, budynków itp. W tym przypadku ustawienie ostrości na nieskończoność nie zdaje egzaminu. Ustawienie ostrości manualnie na któryś z obiektów (drzewo, samochód) jest ciężkie, bo jest po prostu ciemno i patrząc przez aparat nic nie widzimy – ryzyko wykonania nieostrego zdjęcia jest wysokie.

aurora borealis zorza polarna 1

W takiej sytuacji musimy posilić się trybem autofokusa w aparacie (przełączamy więc z powrotem na AF). Zadziała on w przypadku obiektów w niewielkiej odległości, które aparat „dostrzeże”). Mi udało się zrobić zdjęcie traktora, samochodu oraz kilku budynków. W tym przypadku plusem okazało się pozostanie w okolicy zabudowań – było sporo obiektów, które mogły być tematem zdjęcia. Paradoksalnie też pomogło okoliczne oświetlenie. Gdybym wyjechał na ciemną leśną polanę, zorza pewnie byłaby widoczna lepiej, ale wykonanie zdjęcia byłoby większym wyzwaniem. Warto mieć też „szeroki” obiektyw, czyli o jak najniższej granicznej wartości ogniskowej (w moim przypadku było to 18 mm).

Oczywiście pozostałe ustawienia aparatu są takie, jak „książkowe”, czyli ISO na jedną z najwyższych wartości, przesłona na jedną z najniższych wartości. Czas naświetlania – u mnie wystarczyło 5 sekund. Oczywiście warto chwilę poeksperymentować i dobrać optymalne dla danej sytuacji wartości.

aurora borealis zorza polarna 7

aurora borealis zorza polarna 8

aurora borealis zorza polarna 10

aurora borealis zorza polarna 9

aurora borealis zorza polarna 11

W przypadku, kiedy nie mamy bardzo dobrego statywu, a wiatr wieje mocno, warto złożyć nogi statywu i rozstawić go na najniższej możliwej wysokości. Statyw stoi wtedy stabilniej. Przy ziemi wiatr też często nie jest tak silny (ma na swojej drodze różnego rodzaju przeszkody – płot, drzewo, samochód itp). Powyższe zdjęcia zostały wykonane właśnie w taki sposób.

W sytuacji, kiedy np. drzewa znajdują się w oddaleniu od nas i autofokus aparatu ich nie widzi, możemy pomóc sobie latarką w telefonie komórkowym i w momencie „łapania” ostrości przez aparat, oświetlić drzewa lub inne obiekty. Aparat wtedy skuteczniej ustawi na nich ostrość. Pamiętaj, że jeśli nie masz pilota do wyzwalania migawki, koniecznie wszystkie zdjęcia rób z pomocą samowyzwalacza. Minimalizuje to ruchy aparatu i pozwala uzyskać ostre zdjęcia.

Podsumowując, zdjęcia zorzy można spokojnie zrobić z wykorzystaniem autofokusa. Trzeba mieć tylko dobry motyw do zdjęcia i koniecznie zapewnić solidną stabilizację aparatu. Jeśli masz jakiś swój sposób na dobre zdjęcia zorzy polarnej, będę wdzięczny jak podzielisz się nim w komentarzu.

Zorza polarna na Islandii – sprawdź (TUTAJ) artykuł mówiący o tym jak ją zobaczyć.

DSC_7104