Tanie latanie jest i łatwe i trudne

Tanie latanie jest i łatwe i trudne

Łatwość taniego latania polega na tym, że dobre oferty na loty były, są i będą. Zawsze się coś znajdzie. Trudność polega na tym, że tak naprawdę tu nie chodzi o tanią ofertę.

Zasada #1 Spontan

Pierwsza trudność polega na tym, że aby kupić tani lot, niejednokrotnie trzeba to zrobić bardzo spontanicznie. Oferta się pojawia i kupujesz. W tej sekundzie. Zanim zrobią to inni. Dopiero potem się martwisz co z urlopem, obowiązkami itp. Właśnie w taki sposób udało się nam polecieć za 150 zł w dwie strony do Nowego Jorku.

Zasada #2 Newslettery

Są dwie opcje znalezienia tanich lotów. Pierwsza z nich to śledzenie pojawiających się ofert, które są publikowane na różnych serwisach. Dwa przykładowe, to:

mlecznepodroze.pl
loter.pl

Codziennie wrzucają świeżą porcję okazji. Czasem są to loty europejskie, czasem dalsze. Warto zapisać się na newsletter i polubić na FB. Na pewno większość ofert nie będzie Cię interesować, ale być może raz trafisz i oszczędzisz parę stów. Kosztuje Cię to tylko lekkie przyspamowanie maila i FB. Plusem tego typu stron jest to, że okazje dostajesz podane na talerzu. Minusem jest to, że na talerzy z reguły jest to co oni mają, a nie to co chcesz.

Zasada #3 Serwisy biletowe

Jest jednak sposób na to, żebyś dostał na talerzu dokładnie to co chcesz. Wymaga to jednak często długich godzin spędzonych na wyszukiwaniu biletów, a może okazać się, że dobrej okazji w danym kierunku, po prostu teraz nie ma. Ten sposób to wyszukiwanie biletów na własną rękę. Jest mnóstwo serwisów, gdzie wpisując kierunek możemy sprawdzić cenę. Dwa przykładowe:

skyscanner.pl
kayak.pl

I do większości operacji wystarczą te dwa. Trzeba jednak wiedzieć jak ich używać. O tym można napisać odrębny artykuł. Przybliżymy po jednej najważniejszej funkcji.

Skyscanner – korzystaj z opcji wyszukiwania „do wszędzie”. Możecie wyszukać koszt wylotów np. z Warszawy czy Mediolanu do wszystkich kierunków. Przydaje się to szczególnie, jeśli się szuka tanich lotów europejskich, ale czasem wpadnie i coś większego. Jedna rada – jak zobaczycie np. lot Madryt – Cancun za 600 zł to jeszcze nie szczepcie się na WZW. Kliknijcie dalej, dalej, dalej aż będzie ostateczne potwierdzenie ceny. Nie wiem czemu, ale często pierwsza z nich jest nieaktualna.

Kayak – tutaj największą zaletą jest możliwość wpisania kilku (do 4) lotnisk wylotu i przylotu. Załóżmy, że chcemy polecieć do USA. Wchodzimy na Kayak, wybieramy loty i w polu lotnisko wylotu wpisujemy „WAW,LON,MIL,BCN”. W polu lotnisko przylotu wpisujemy „NYC,MIA,LAS,LAX”. Serwis wyszuka nam wszystkie kombinacje połączeń pomiędzy miastami: Warszawa, Londyn, Mediolan, Barcelona oraz Nowy Jork, Miami, Las Vegas i Los Angeles. Czyli będziemy mieli wyniki dotyczące lotów:

Warszawa – Nowy Jork; Nowy Jork – Warszawa
Londyn – Miami; Miami – Londyn

ale także

Mediolan – Las Vegas; Los Angeles – Barcelona
Warszawa – Nowy Jork; Los Angeles – Londyn

i tak dalej…

Zasada #4 Zapomnij o Warszawie

Bardzo rzadko zdarza się, że tani lot ma swój początek, a jeszcze rzadziej, że ma początek i koniec w Warszawie, czy innym polskim mieście. Jeśli szukasz tanich lotów po Europie, to bierz pod uwagę całą Polskę jako miejsce wylotu, a także pobliskie, duże, zagraniczne miasta (Berlin, Wilno itp.). Zarówno po Polsce, jak i do sąsiednich krajów, można się tanio dostać autobusami i pociągami. Oczywiście to wszystko wymaga kalkulacji.

Jeśli lecisz daleko to bierz pod uwagę całą Europę jako miejsce wylotu. Jeśli różnica między biletem z Warszawy, a z Rzymu to 200zł – bierz Warszawę. Różnica jednak może wynosić 1000zł i więcej. Wtedy warto nawet zapłacić za dodatkowy lot do Rzymu.

Zasada #5 Nie musisz uderzać prosto do celu

Załóżmy, że chcesz polecieć na Bali. Zabierasz się za szukanie tanich biletów. Zgodnie z powyższymi punktami szukasz połączeń zarówno z Londynu, Paryża i Warszawy do Jakarty, Denpasaru itp. Błąd! Tzn. może Ci się uda, ale zwiększysz szanse jak będziesz wyszukiwać połączeń nie tylko do Indonezji, ale także do Singapuru, Malezji, Tajlandii itp. Przed wyszukiwaniem połączeń zorientuj się, skąd można tanio dolecieć do twojego celu i szukaj lotów także w te miejsca. Po Europie, Azji, Stanach można podróżować za grosze, dlatego konkretny cel przestaje być tak ważny.

Zasada #6 Zapomnij o wygodzie

Tak niestety (a może i stety) jest. Coś za coś. Jeśli chcesz oszczędzić, to nie raz musisz to przypłacić wysiłkiem. Tanie loty często wymagają „łączenia połączeń”. To z kolei, może się wiązać ze spędzeniem nocy na lotnisku, w pociągu, albo ogólnie bardzo długą podróżą. Jeśli chcesz się wyspać i zacząć dzień od pysznego śniadania – płać. Jeśli nie boisz się przysnąć w lotniskowej kawiarni, a rano zjeść kanapki z domu – lataj tanio. To poza tym przygoda i świetnie się to wspomina.

Przykład naszej trasy z Białegostoku do Nowego Jorku:

Białystok – Warszawa (autobus)
Warszawa – Mediolan (tani lot)
Mediolan – Genewa (pociąg)
Genewa – Rzym – Nowy Jork (lot)

Wszystko to trwało jakieś 2 dni, ale za to kosztowało jakieś 300 zł.

Do Boliwii lecieliśmy następującą trasą: Białystok – Warszawa – Malmo – Barcelona – Miami – La Paz. Całość trwała ponad ok. 50 godzin.

Czy warto? Niektórzy powiedzą „tracicie czas na lotniskach” lub „nie wypoczywacie”. Rozumiem takie podejście. Uważam inaczej. Też nie raz wolałbym noc w hotelu niż na lotnisku, ale kiedy myślę o celu, to komfort jednej nocy przestaje mieć dla mnie znaczenie. Poza tym jak mój syn mnie kiedyś poprosi o kasę na wycieczkę, to powiem mu „a wiesz co Twój stary odwalał w Twoim wieku” i dam mu tą kasę, żeby się normalnie wyspał.